Przyjechał kurier z maszyną. Sąsiedzi nie narzekali. Pokułam sobie paluszki szpileczkami. Ale jest, narodziło się moje pierwsze tekstylne dzieciątko: różowiasta torebeczka, bardziej zakupowa, tudzież sportowa wersja, bez ozdobników, duperelków. Surowa forma, złamana kontrafałdką, ozdobnymi ściegami i pasiastą podszeweczką. Przedstawiam Wam moje pierwsze dziecko:
A po pierworodnej, nastąpił czas na kolejne dziecko, pierwotnie miało być siostrzane odbicie, ostatecznie jest forma zbliżona, dodatkowe kieszonki w środku i dziewczęca kokardka nieco zmieniają jej profil. Jedno ucho, wzorzyste ściegi dopełniają całość mięciutkiej torebusi :) Oto ona:
Pewien niedzielny poranek oprócz pomeczowego kaca przyniósł do mnie kolejne dzieło. Tym razem torba z szerokim dnem, dwoma dużymi kieszonkami w środku, podszewka błękitem rozjaśnia granatowy kolor dominujący. Ozdobne ściegi, ciekawa faktura i niesymetryczne uszy. Wszystko to składa się na pojemną torebkę, w sam raz na książki i babskie dodatki. Przedstawiam Państwu moje trzecie dziecko:
Może i moim dzieciom brakuje dodatków, są małe niedociągnięcia, ale jestem wyjątkowo dumna z tych torebek. Moje pierwsze uszytki, pierwsze krawieckie dzieła. W najbliższej wolnej chwili znowu coś wykombinuję i Wam pokażę. Za jakość zdjęć przepraszam, gdyż stary Nikon nie potrafi lepiej, a może to ze mnie kiepski fotograf? Miłego dnia, papapa :)
Ale Ci to bajerancko wychodzi...widzę że ruszyłaś z kopyta i niedługo z jednej maszyny powstanie cała fabryka ;) Trzymam kciuki za kolejne dzieła :)
OdpowiedzUsuńIle ta różowa z kokardką? ^^ Bardzo zacna.
OdpowiedzUsuńNiebieska megaśna! :O
OdpowiedzUsuńCzuję, że za jakiś czas się skuszę na jakąś :D Tylko na wypłatę poczekam :D
Nieźle Ci to idzie, wszystko zmierza w dobrym kierunku Asiu. :-) Uszyłabyś mi na zamówienie mega kolorową z paskami? Taka mi się marzy, a ja wszystko po odzieżówce zapomniałam, nie posiadam zdolności ani maszyny.
OdpowiedzUsuńTy posiadasz!
Zabarg'O
poczekajcie, jeszcze ich nie sprzedaję...
OdpowiedzUsuńogromne dziexy za zainteresowanie :) :) :)
dajcie mi czas, popełnię ich jeszcze parę, doszlifuję technikę, dodam różne dodatki, zamki, klamry itd, i wtedy pełnowartościowe powędrują do was :)))))))))
nie od razu Rzym zbudowano :))))))))
Torebki nie w moim stylu troszkę:)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji, zapraszam Cię na konkurs, który organizuję z firmą Golden Rose na moim blogu, do wygrania 3 zestawy kolorowych lakierów do paznokci, a zasady bardzo proste:)
http://syllunia.blogspot.com/2012/06/konkurs-wo-wygrania-3-zestawy-lakierow.html#comment-form