poniedziałek, 18 marca 2013

OWL BAG

Na specjalne życzenie ruszyłam z szyciem sowiej torebki.

Pomysł powstał na życzenie przyjaciela i stąd to specjalne zamówienie. Torebką ma być obdarowana szanowna cioteczka, lat około 40, gotka. Jak tu stworzyć coś pod takie wymagania?

Zaczęliśmy pertraktacje od skórzanej galanterii, ale tu moja maszyna się poddaje. Przeszliśmy więc do projektów toreb o wymyślnych kształtach. Tak narodziła się sowa.

Sowa powstała z cienkiego czarnego zamszu (skrzydła, czoło) i cieniutkiego flauszu (elementy beżowe). Ptasie pióra to różnorodność faktur: zamsz, skaj, flausz. Dodatkowym ozdobnikiem są złote sznureczki i oczka na pierzastym torsie.

Rączki w torbie w całości wzmocnione i uszyte z zamszu, by uniknąć naciągnięcia. Dwa różne kolory tych rączek to efekt jaknajbardziej zamierzony.

Podszewka to miękki kawałek kolorowej tkaniny, znalezionej gdzieś na dnie szafy. Dwie otwarte kieszonki w podszewce na drobiazgi. Magnes dopinający całość.

Pomieści bruliony a4, szerokie dno 15cm, wysokość 33cm.

Sowa poleca się na wiosenne wycieczki :)
Kompatybilna z moją kotką :P











4 komentarze:

  1. Jest przezajebista!!! Szkoda, że na zamówienie.

    OdpowiedzUsuń
  2. będzie miała 2 córki, ta matka jest już na sprzedaż :))

    OdpowiedzUsuń
  3. dziekuję za miłe slowa :) jak zwykle wszywam serce w swoje projekty :)

    OdpowiedzUsuń