wtorek, 1 kwietnia 2014

Torebeczka czy sakiewka?

Postanowiłam skorzystać z okazji, iż zbliżają się komunie święte. W magazynku znalazłyśmy z mamą mnóstwo koronek, połyskujących tkanin i aplikacji. Dokupiłyśmy kwiatuszki, sznureczki i ozdobne tasiemki w ulubionej pasmanterii (https://www.facebook.com/rainbow.jawor) :) i zaczęła się produkcja.
Powstało 10 torebeczek/sakiewek. Poszły jak świeże bułeczki! Zostawiłam jedną by pochwalić się nią tutaj.

Torebeczki to najzwyczajniejsze, ściągane sznureczkiem lub atłasową wstążeczką sakiewki. Posiadają podszewkę w białym kolorze. Przednia ścianka zdobiona jest różnymi koronkami, riuszkami, ozdobnymi tasiemkami, gumeczkami z falbanką, kwiatami i kamieniami.

W najbliższych dniach wystartuję z kolejną partią, tym razem fason torebeczki nieco zmodyfikuję. Wszystko po to, by sakiewki szyły się szybciej.

Oto bohaterka posta, ostatnia sztuka dostępna od ręki :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz